Opowieść o kulturowych znaczeniach symbolu Warszawy i - w kontekście tworzenia współczesnej tożsamości miejskiej - o jego uniwersalności. Tytuł to cytat z wiersza ,,Dedykacja" Cypriana Kamila Norwida, będącego osobistą inwokacją do Warszawy (,,młodości mej stolico...") i przywołaniem mitologicznej syreny jako niebezpiecznej hybrydy człowieka i zwierzęcia, uwodzącej żeglarzy śpiewem i wiodącej ku zatraceniu. Do tych antycznych źródeł, opowieści o Odysie, rozumianym za Adornem i Horkheimerem jako figura nowoczesnego podmiotu i o syrenach jako znakach oporu przeciwko jednostronnej racjonalizacji, wraca w tekście ,,Podsłuchiwanie obrazów" Jakub Momro. ,,Syrena. Tego alarmu już nikt nie odwoła" Katarzyny Przyłuskiej także wychodzi od ,,Odysei", mówiąc o lęku przed potworem i o syrenie - monstrum, któremu w herbie Warszawy powierzono zadanie symbolicznego osłonięcia nas przed żywiołami. Historię tego herbu i historię innych stołecznych syren opowiada w rozmowie z Tomaszem Fudalą historyk sztuki i heraldyk Przemysław Mrozowski.