- Kategorie
-
Kraj naprawdę i na niby
Symbol:
36.52
Realizacja | 3-5 dni roboczych |
Cena przesyłki | 16 |
Dostępność | Średnia dostępność 4 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788328713406 |
EAN | 9788328713406 |
Gujana Francuska - dawna kraina niewolnictwa i kolonii karnych. Dziś skrawek Francji i Unii Europejskiej w Ameryce Południowej. Mozaika sztucznie zestawionych ze sobą kultur, współistniejących pod francuskim płaszczem. Departament, z którego startują rakiety kosmiczne, a ponad połowa mieszkańców żyje w formalnym ubóstwie.
Jak zależność od Francji wpływa na codzienność Gujańczyków? Czy jest dopustem czy przywilejem? Z tymi pytaniami autor wyrusza na spotkanie mieszkańców wybrzeża i dalekiego interioru. Pokazuje Gujanę widzianą ich oczyma, tworząc brawurową opowieść o świecie, którego nie znamy. Pięknym i trudnym zarazem. Świecie, w którym kolonialna przeszłość i neokolonialna teraźniejszość pozostają źródłem napięć.
"Nie, nie muszę już tam jechać. Nie wydłubię agrafką ze stopy jaj pchły piaskowej. Nie popłynę mętną autostradą rzeki w nieznane. Nie muszę. Tomek Owsiany już to za mnie zrobił. Dzięki Bogu. Czytam jego łotrzykowską opowieść z pogranicza Surinamu i Gujany, podziwiam reporterską uważność i przekonanie, z jakim odnajduje w tej głuszy Francję. I myślę o końcu świata. I magdalence."
Dariusz Fedor, redaktor naczelny Kontynentów
"Ponad osiem tysięcy kilometrów od Polski i tyle samo powodów, by je pokonać, żeby poznać kawałek Unii Europejskiej w Ameryce Południowej. Ja je już znam. Kolej na was."
Jakub Porada, dziennikarz i podróżnik
Jak zależność od Francji wpływa na codzienność Gujańczyków? Czy jest dopustem czy przywilejem? Z tymi pytaniami autor wyrusza na spotkanie mieszkańców wybrzeża i dalekiego interioru. Pokazuje Gujanę widzianą ich oczyma, tworząc brawurową opowieść o świecie, którego nie znamy. Pięknym i trudnym zarazem. Świecie, w którym kolonialna przeszłość i neokolonialna teraźniejszość pozostają źródłem napięć.
"Nie, nie muszę już tam jechać. Nie wydłubię agrafką ze stopy jaj pchły piaskowej. Nie popłynę mętną autostradą rzeki w nieznane. Nie muszę. Tomek Owsiany już to za mnie zrobił. Dzięki Bogu. Czytam jego łotrzykowską opowieść z pogranicza Surinamu i Gujany, podziwiam reporterską uważność i przekonanie, z jakim odnajduje w tej głuszy Francję. I myślę o końcu świata. I magdalence."
Dariusz Fedor, redaktor naczelny Kontynentów
"Ponad osiem tysięcy kilometrów od Polski i tyle samo powodów, by je pokonać, żeby poznać kawałek Unii Europejskiej w Ameryce Południowej. Ja je już znam. Kolej na was."
Jakub Porada, dziennikarz i podróżnik
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
- Wydawcy