- Kategorie
-
Polskie pistolety i rewolwery. Nie tylko Vis
Symbol:
9788311153554
165.03
Realizacja | 3-5 dni roboczych |
Cena przesyłki | 16 |
Dostępność | Średnia dostępność 10 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788311153554 |
EAN | 9788311153554 |
Książka Polskie pistolety i rewolwery. Nie tylko vis jest pionierskim na polskim rynku wydawniczym monograficznym opracowaniem historii i konstrukcji broni krótkiej konstruowanej, produkowanej i użytkowanej w Polsce w ciągu stulecia jej odzyskanej niepodległości od realizacji w Szwajcarii patentu Chylewskiego uzyskanego jeszcze przed wybuchem Wielkiej Wojny, po najnowszy polski pistolet wojskowy PR-15, przyjmowany do uzbrojenia na przełomie lat 2017/2018.
Jest to pełna zwrotów akcji, afer i zaskakujących rozwiązań historia o tym, jak w Polsce międzywojennej, mimo trudności i kłód rzucanych pod nogi wytwórcom na każdym kroku, mimo ubóstwa, wojen celnych z sąsiadami i braku własnych tradycji w tym zakresie, na surowym korzeniu powstawał polski przemysł obronny zarówno prywatny, jak i państwowy i jak starał się on, w ciągłej walce wszystkich ze wszystkimi, zaspokoić potrzeby armii, policji i innych służb uzbrojonych w dziedzinie broni krótkiej, nierzadko zmuszony przy tym do zagrywek na pograniczu etyki, a czasem i poza jej głównym nurtem, by par fas et nefas służyć krajowi i jego potrzebom. Owoce tych wysiłków skonsumowali jednak niestety dopiero dwaj okupanci, którzy kolejno zniewolili Polskę na pół wieku.
W ich czasach przemysł obronny rozkwitł, choć za cenę realizacji celów sprzecznych z dążeniami narodu. Wciąż jednak to właśnie w nim i jego pracownikach trwała idea powrotu do pełnej niepodległości, z myślą o której realizowano obce cele, jednocześnie opanowując jednak umiejętności, które miały się przydać po jej odzyskaniu. W książce przedstawiono, po raz pierwszy w jednym miejscu i w takim zakresie, dorobek konstrukcyjny polskich ośrodków projektowych i fabryk broni w okresie PRL, przedstawiając główne postaci, centra naukowo-badawcze, wpływ zmiennych teorii i praktyki użytkowania broni krótkiej na jej rozwój, a także szczegóły budowy wielu modeli broni krótkiej, których dotąd poza wzmiankami nie analizowano w takim ujęciu i zakresie.
Powtórne odzyskanie suwerenności wcale nie zakończyło trosk rodzimego przemysłu obronnego, a wręcz przeciwnie, przyniosło gwałtowne i raptowne pogorszenie warunków działania, gdyż zakończyło priorytetowe traktowanie przez poprzednie władze i zmusiło do szukania alternatywnych źródeł finansowania działalności. Po raz pierwszy przemysł musiał się poważnie zastanowić nad możliwością produkcji broni nie wyłącznie dla wojska i organów państwowych, ale także cywilnego społeczeństwa czego dotąd nigdy nie czynił i w czym większych sukcesów nie odniósł, głównie z powodu restrykcyjnego nastawienia organów bezpieczeństwa, nie potrafiących się wyzwolić z dotychczasowego modelu stosunków władza obywatel.
Książka jest obficie ilustrowana kilkuset zarówno monochromatycznymi, jak kolorowymi zdjęciami i rysunkami zarówno samej broni, jak ilustracjami z epoki, pokazującymi omawiane modele w użytkowaniu. W powszechnej świadomości polska broń krótka sprowadza się do jednego, jedynego przedwojennego Visa wz. 35, o którym krąży wiele legend, częściowo rozwianych w książce. Rozdział o Visie nadal stanowi jej zasadniczą część, wypełniając niemal ćwierć objętości, ale jej zadaniem jest przedstawienie Polakom szerszego, bardziej pełnego obrazu stąd Nie tylko Vis w tytule. Przyłączając się do grona sponsorów jej wydania, dajecie Państwo szansę rodakom na poznanie fragmentu dziejów Polski, do tej pory czekającego na godne ujęcie.
Jest to pełna zwrotów akcji, afer i zaskakujących rozwiązań historia o tym, jak w Polsce międzywojennej, mimo trudności i kłód rzucanych pod nogi wytwórcom na każdym kroku, mimo ubóstwa, wojen celnych z sąsiadami i braku własnych tradycji w tym zakresie, na surowym korzeniu powstawał polski przemysł obronny zarówno prywatny, jak i państwowy i jak starał się on, w ciągłej walce wszystkich ze wszystkimi, zaspokoić potrzeby armii, policji i innych służb uzbrojonych w dziedzinie broni krótkiej, nierzadko zmuszony przy tym do zagrywek na pograniczu etyki, a czasem i poza jej głównym nurtem, by par fas et nefas służyć krajowi i jego potrzebom. Owoce tych wysiłków skonsumowali jednak niestety dopiero dwaj okupanci, którzy kolejno zniewolili Polskę na pół wieku.
W ich czasach przemysł obronny rozkwitł, choć za cenę realizacji celów sprzecznych z dążeniami narodu. Wciąż jednak to właśnie w nim i jego pracownikach trwała idea powrotu do pełnej niepodległości, z myślą o której realizowano obce cele, jednocześnie opanowując jednak umiejętności, które miały się przydać po jej odzyskaniu. W książce przedstawiono, po raz pierwszy w jednym miejscu i w takim zakresie, dorobek konstrukcyjny polskich ośrodków projektowych i fabryk broni w okresie PRL, przedstawiając główne postaci, centra naukowo-badawcze, wpływ zmiennych teorii i praktyki użytkowania broni krótkiej na jej rozwój, a także szczegóły budowy wielu modeli broni krótkiej, których dotąd poza wzmiankami nie analizowano w takim ujęciu i zakresie.
Powtórne odzyskanie suwerenności wcale nie zakończyło trosk rodzimego przemysłu obronnego, a wręcz przeciwnie, przyniosło gwałtowne i raptowne pogorszenie warunków działania, gdyż zakończyło priorytetowe traktowanie przez poprzednie władze i zmusiło do szukania alternatywnych źródeł finansowania działalności. Po raz pierwszy przemysł musiał się poważnie zastanowić nad możliwością produkcji broni nie wyłącznie dla wojska i organów państwowych, ale także cywilnego społeczeństwa czego dotąd nigdy nie czynił i w czym większych sukcesów nie odniósł, głównie z powodu restrykcyjnego nastawienia organów bezpieczeństwa, nie potrafiących się wyzwolić z dotychczasowego modelu stosunków władza obywatel.
Książka jest obficie ilustrowana kilkuset zarówno monochromatycznymi, jak kolorowymi zdjęciami i rysunkami zarówno samej broni, jak ilustracjami z epoki, pokazującymi omawiane modele w użytkowaniu. W powszechnej świadomości polska broń krótka sprowadza się do jednego, jedynego przedwojennego Visa wz. 35, o którym krąży wiele legend, częściowo rozwianych w książce. Rozdział o Visie nadal stanowi jej zasadniczą część, wypełniając niemal ćwierć objętości, ale jej zadaniem jest przedstawienie Polakom szerszego, bardziej pełnego obrazu stąd Nie tylko Vis w tytule. Przyłączając się do grona sponsorów jej wydania, dajecie Państwo szansę rodakom na poznanie fragmentu dziejów Polski, do tej pory czekającego na godne ujęcie.
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
- Wydawcy