- Kategorie
-
O niektórych lękach w relacjach
Symbol:
39.24
Realizacja | 3-5 dni roboczych |
Cena przesyłki | 16 |
Dostępność | Średnia dostępność 10 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788396046444 |
EAN | 9788396046444 |
W najnowszej książce O niektórych lękach w relacjach. Zanim pójdziesz na terapię Stanisława Szlassy i Katarzyny Matusz dwadzieścia osiem rozdziałów prowadzi Czytelnika przez różnego rodzaju relacje, pokazując lęki w nich panujące i sposoby, jak sobie z nimi radzić. Przeczytamy w nich m.in. o lękach panujących między żoną a mężem, dzieckiem a rodzicem, teściową a synową, pracodawcą a pracownikiem, księdzem a świeckim, młodym pokoleniem a starszym. Autorzy rozmawiają o prawach i obowiązkach w relacjach, dawaniu sobie szansy, wymaganiach, przemocy, zajmują się tematem rozwodników w Kościele, a także sposobami radzenia sobie z lękiem związanym z wojną w Ukrainie.
Jak przypomina Stanisław Szlassa - Wejście w relacje, budowanie ich i utrzymanie jest ogromnym trudem, to nie jest sielanka, to jest naprawdę harówa. Każdy z nas wyniósł z domu obraz relacji, ważne jest, żeby mieć świadomość tego obrazu, tego, że to, jak budujemy relacje, jak w nich funkcjonujemy, czynimy automatycznie. To wcale nie znaczy, że tak musi być. Ważne jest, że można stworzyć nową jakość, nowy model i to jest zadanie każdego z nas. Nie wystarczy powiedzieć sobie: ja nie będę jak moja matka, nie będę jak mój ojciec, moje małżeństwo nie będzie takie jak moich rodziców. Jeżeli nie utworzysz sobie modelu, jakim ja chcę być mężczyzną, jak chcę funkcjonować jako mąż, partner, jakim chcę być ojcem i nie będziesz go realizował w praktyce, to też będziesz powielał schemat, który wyniosłeś z domu. Nie może być inaczej.
Jak przypomina Stanisław Szlassa - Wejście w relacje, budowanie ich i utrzymanie jest ogromnym trudem, to nie jest sielanka, to jest naprawdę harówa. Każdy z nas wyniósł z domu obraz relacji, ważne jest, żeby mieć świadomość tego obrazu, tego, że to, jak budujemy relacje, jak w nich funkcjonujemy, czynimy automatycznie. To wcale nie znaczy, że tak musi być. Ważne jest, że można stworzyć nową jakość, nowy model i to jest zadanie każdego z nas. Nie wystarczy powiedzieć sobie: ja nie będę jak moja matka, nie będę jak mój ojciec, moje małżeństwo nie będzie takie jak moich rodziców. Jeżeli nie utworzysz sobie modelu, jakim ja chcę być mężczyzną, jak chcę funkcjonować jako mąż, partner, jakim chcę być ojcem i nie będziesz go realizował w praktyce, to też będziesz powielał schemat, który wyniosłeś z domu. Nie może być inaczej.
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
- Wydawcy