- Kategorie
-
Cynkowi chłopcy
Symbol:
28.77
Realizacja | 3-5 dni roboczych |
Cena przesyłki | 16 |
Dostępność | Średnia dostępność 10 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788381911375 |
EAN | 9788381911375 |
Oddziały radzieckie przez dziesięć lat udzielały narodowi afgańskiemu braterskiej pomocy. Od 1979 do 1989 roku życie straciło co najmniej kilkaset tysięcy Afgańczyków, a kilkadziesiąt tysięcy radzieckich żołnierzy poniosło śmierć lub zostało rannych. Wyjeżdżali, by zostać bohaterami. Do kraju wracali jako bankruci bez nóg, bez rąk, bez złudzeń, z koszmarami, które miały ich nigdy nie opuścić. Niektórzy wracali w cynkowych trumnach.
Z opowieści weteranów, pielęgniarek, prostytutek, matek i żon afgańców wyłania się wstrząsający obraz niepotrzebnej wojny; wśród zapierających dech w piersiach afgańskich krajobrazów rozgrywają się ludzkie dramaty, a odwaga i braterstwo przeplatają się z niegodziwością i okrucieństwem. W każdej kolejnej książce z uporem robię to samo pisze Aleksijewicz zmniejszam historię do wymiarów człowieka.
Po publikacji książki Swietłana Aleksijewicz została pozwana o znieważenie honoru i godności żołnierzy walczących w Afganistanie.
Kogo obchodzi dziś radziecki Afganistan? Nie zapominajmy, że po Rosjanach weszli tam nasi sojusznicy Amerykanie. My też mieliśmy naszych chłopców w Nangar Chel. Zapomnienie jest [] formą kłamstwa.
Tu oprawcami są Rosjanie, karmieni literaturą i wódką. Ale wszyscy jesteśmy winni, wszyscy uczestniczyliśmy w tym kłamstwie mówi autorka. I jeszcze: na wojnie zawsze wszyscy jesteśmy ofiarami.
Maria Wiernikowska
Z opowieści weteranów, pielęgniarek, prostytutek, matek i żon afgańców wyłania się wstrząsający obraz niepotrzebnej wojny; wśród zapierających dech w piersiach afgańskich krajobrazów rozgrywają się ludzkie dramaty, a odwaga i braterstwo przeplatają się z niegodziwością i okrucieństwem. W każdej kolejnej książce z uporem robię to samo pisze Aleksijewicz zmniejszam historię do wymiarów człowieka.
Po publikacji książki Swietłana Aleksijewicz została pozwana o znieważenie honoru i godności żołnierzy walczących w Afganistanie.
Kogo obchodzi dziś radziecki Afganistan? Nie zapominajmy, że po Rosjanach weszli tam nasi sojusznicy Amerykanie. My też mieliśmy naszych chłopców w Nangar Chel. Zapomnienie jest [] formą kłamstwa.
Tu oprawcami są Rosjanie, karmieni literaturą i wódką. Ale wszyscy jesteśmy winni, wszyscy uczestniczyliśmy w tym kłamstwie mówi autorka. I jeszcze: na wojnie zawsze wszyscy jesteśmy ofiarami.
Maria Wiernikowska
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
- Wydawcy