"Szkicowanie" nie ma nic z brudnopisowości, szybkości, prowizoryczności. To raczej - jak w rysunku - lekkie, precyzyjnie pociągnięcia służące nakreśleniu całości. () Pociągnięcia budujące interesującą, dojrzałą opowieść o życiu kobiety, w której miłość i śmierć, ludzie i zwierzęta, nadzieja i rozpacz, świat i pustka, przeszłość i teraźniejszość splatają się ze sobą w egzystencjalnym doświadczeniu i literackim zapisie tego doświadczenia. Z recenzji dr hab. Doroty Kozickiej, prof. UJ Wśród nurtów przepływających przez ten osobisty, poetycki raptularz wyróżnić możemy przenikającą wszystkie wiersze kobiecość, specyficzny, kobietom tylko właściwy sposób widzenia świata i reagowania na niego. To kobiecość świadoma wywieranej na niej presji przez świat, który usiłuje odebrać jej autonomię i tożsamość, zadaje rany, po których pozostają blizny (cykl "Kiedy zabijali"). () Autorka tych wierszy przemawia własnym, rozpoznawalnym głosem, nie zawdzięcza niczego rówieśnikom, poetyckim modom, "duchowi epoki" (). Z recenzji dra Jerzego Illga