- Kategorie
-
Pięć kilometrów do "bomby". Rowerem przez Afrykę
Symbol:
35.04
Realizacja | 3-5 dni roboczych |
Cena przesyłki | 16 |
Dostępność | Średnia dostępność 8 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 9788328709874 |
EAN | 9788328709874 |
Czy pięć miesięcy pedałowania przez Afrykę można nazwać podróżą poślubną?
Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.
W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju.
Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. Tam jest mnóstwo lwów, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie.
Ela i Tomek wybrali właśnie taką formę. Zmagali się ze zmęczeniem, różnym stanem dróg, stereotypami na temat Afryki, z trywialnymi, ale jakże doskwierającymi kłopotami w poszukiwaniu wody i jedzenia, a także z byciem razem 24 godziny na dobę w warunkach dalekich od all inclusive.
W Namibii biwakowali na pustyni, nasłuchując, czy nie krążą wokół nich dzikie zwierzęta. Jadąc w pięćdziesięciostopniowym upale, rozmyślali nad ludobójstwem Herero i dyskutowali o współczesnych problemach mieszkańców tego kraju.
Do Zimbabwe wjechali pełni mieszanych uczuć spotkani na granicy ludzie odradzali im podróż rowerem przez teren łowiecki. Tam jest mnóstwo lwów, słyszeli. W tym kraju poznali Didymusa, który poluje na kłusowników. Dosłownie.
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
- Wydawcy