Autor proponuje rozważania o relacjach muzyki i świata dźwięków ze sztukami wizualnymi malarstwem, grafiką i rzeźbą jako opis sojuszu niemożliwego. Dzieje nierozłączności muzyki i plastyki jawią się jako sekwencja nieosiągalnych połączeń, a jednocześnie nieustannie podejmowanych prób, nasilających się w okresie romantyzmu, a zwłaszcza na przełomie XIX i XX wieku. Czy opisywane tu próby wielkich europejskich artystów nie powiodły się, skoro paradoksalnie właśnie twórczy wysiłek doprowadził do ujawnienia niemożności połączenia obrazu i dźwięku? Unikając jednoznacznej odpowiedzi, Andrzej Pieńkos omawia poszukiwania, ich okoliczności artystyczne, społeczne, osobiste, pozwalające pełniej rozumieć paradoks sztuki, a może również istotę nowoczesności.