Grupa drugoplanowych bohaterów pewnej powieści fantasy wędruje w poszukiwaniu swojej fabuły.
„To opowieść słodka i zabawna. Z przygodami, jakie uwielbiałam, będąc nastolatką - z wyrazistymi bohaterami, pełna humoru, czasem groźna, ale jednocześnie dająca pewność, że wszystko skończy się dobrze. Do takich książek się wraca, nawet jeśli już zna się finał. Ja wrócę na pewno." - Ewa Białołęcka
„Pierwsza powieść Anny Szumacher nie jest jej debiutem literackim. Czytelnicy fantastyki znają ją z publikowanych wcześniej opowiadań - dwa z nich uzyskały nominację do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Zademonstrowała w nich talent do rozwiązań nieoczekiwanych, zabawnych, niekiedy absurdalnych (to nie zarzut, a wyraz podziwu). W „Słowodzicielce" trójka bohaterów musi znaleźć swego dowódcę i fabułę, bo jedno i drugie powinno nadać sens ich działaniom. Cel nie jest łatwy, po drodze czekają smoki i księżniczki (tak jakby), wyrocznie, kamienne miasta sięgające nieba i wiele innych przygód. Zapewniam, że warto przeczytać." - W. Cholewa