„Minecraft. Góra" to kontynuacja pierwszej powieści Maxa Brooksa, osadzonej w świecie gry („Minecraft. Wyspa"). Bezimienny bohater opuścił już swoją bezpieczną wyspę i płynie teraz w nieznane. Trafia do zasypanej śniegiem tundry. Nieprzygotowany na nowe wyzwania o mało co nie zamarza, potem z trudem wymyka się tłumowi zombie, szkieletów, pająków, creeperów, a światło, które bierze za blask pochodni, okazuje się potokiem wulkanicznej lawy Uciekając przed mobami, znajduje myśliwską chatę i spotyka jej właścicielkę - pierwszą ludzką istotę, odkąd pojawił się w świecie gry. Żadne z nich nie wie, jak się nazywa, nadają więc sobie nawzajem imiona. Dziewczyna zostaje Summer, a chłopak będzie odtąd Guyem. Summer zaprasza przybysza do swojej rezydencji we wnętrzu wulkanu...
Tam znajduje się wejście do podziemnego wymiaru Netheru. Guy podejmuje liczne wyprawy, m.in. po jasnogłaz, spotykają go różne perypetie. By przetrwać w niebywale trudnych warunkach, musi sprostać wielu wyzwaniom. Zaprzyjaźnia się z Summer, ale i ta przyjaźń także zostaje wystawiona na trudną próbę. Gdy bohaterowie schodzą do Netheru, tempo akcji wyraźnie się zwiększa. Karkołomne ucieczki, walki i pościgi nadają książce wyjątkowej dynamiki.